Witajcie. Dzisiejszy wpis będzie o znienawidzonym trądziku – ale nie na twarzy – ale na innych częściach ciała – dokładnie na plecach. Kto go ma doskonale zdaje sobie sprawę jak potrafi uprzykrzyć życie. Temu paskudztwu nie wystarczy że nasza twarz wygląda jak powierzchnia Księżyca – z wulkanami i ropnymi górkami. Atakuje nas praktycznie wszędzie – u wielu osób potrafi pojawić się także na: plecach, klatce piersiowej, szyi, ramionach. Wydawać by się mogło, że najgorsze to mieć krosty na twarzy, bo twarzy nie da się przecież niczym przykryć, to jeśli trądzik występuje na bardziej rozległym obszarze, choć na co dzień ukrytym pod ubraniem, równie mocno daje w kość!
Wiele osób cierpi na tego typu dolegliwość. Osoby te – wielu moich znajomych w tym mój chłopak – często czują się bezradne, nie potrafią sobie poradzić z dokuczliwymi krostami rozsianymi po całym ciele. Najszczęśliwsze są dla nich miesiące zimowe, gdy na dworze jest zimno. Wtedy można do woli zakładać grube swetry które świetnie kryją pryszcze, które mają pod ubraniem.
Jednak wraz z nadejściem wiosny, a potem lata, wielu z moich znajomych krepuje się i mimo upałów zakłada ubrania, w których jest im gorąco, a wszystko dlatego, by nie odsłonić swojej „tajemnicy”, która i tak staje się pokazać z każdej strony. Szczególnie wrażliwe na tym punkcie są dziewczyny. Choć mają ochotę nie mogą założyć bluzki na ramiączkach, chociaż mają piękna figurę – nie odsłaniają brzydkich pleców, chociaż pragną założyć na wesele lub randkę seksowną suknię, boją się, że inni będą patrzeć na nie z obrzydzeniem. Niestety wciąż wiele osób żyje w przekonaniu, że występowanie trądziku jest ściśle związane z brakiem higieny. Chociaż na pierwszy rzut oka tak to wygląda, to nie jest prawda.
Co powoduje trądzik na plecach? To samo co na twarzy. Czyli
-wzmożona praca gruczołów łojowych
-nadmiar martwych komórek skóry
-rozprzestrzenianie się bakterii, które wywołują trądzik
Gdy pod skórą zaczyna się gromadzić łój i trafi on na martwe komórki, zostaje uwięziony wewnątrz porów skórnych tworząc zator. Taka blokada powoduje, że pod skórą wyrasta krostka, która z dnia na dzień coraz bardziej puchnie nie mając drogi ujścia. W ten właśnie sposób na plecach pojawiają się brzydkie krosty. O ile trądzik występujący na twarzy, można usunąć i zdezynfekować pozostawiając skórę do wygojenia, o tyle na plecach jest to trudne, bo przecież nie da się na co dzień chodzić nago. Niestety ubrania, które nosimy często uciskają skórę nie pozwalając jej oddychać, ocierają się o zmiany chorobowe, podrażniając je i rozsiewając bakterie na kolejne partie. A przez to pryszcze rozsiewają się po całym ciele jak grzyby po deszczu.
Na szczęście jest na nie sposób. Podzielę się z Wami własnym doświadczeniem i napiszę co poskutkowało u mojego chłopaka i innych znajomych. U jednych praktycznie całkiem zgineły krosty – u innych znacznie się zmniejszyły i wyglądają lepiej – dzięki czemu mogą paradować latem w krótkich koszulkach. A że wiosna i lato coraz bliżej już w następnym poście nasza szczegółowa instrukcja pozbycia się pryszczy na plecach
ITen artykuł w google znaleziono na słowa kluczowe
- pryszcze na plecach
- trądzik na plecach
- domowe sposoby na wągry i pryszcze
- krosty na plecach
- wagier na plecach
- napryszcz
- sposób na wągry na plecach