Masło orzechowe na kanapki i na trądzik

masło orzechowe na trądzik

Wszyscy wiemy, że tłuste pokarmy nie służą cerze trądzikowej. Jednak nie wszystko, co tłuste jest niezdrowe. Masło orzechowe jem regularnie, ale z nim nie przesadzam. Wiem, że orzechy ziemne to całkiem sporo zdrowych składników. Jednak jest ono kaloryczne i dlatego warto spożywać je z umiarem. Ja również stosuję je jako składnik domowej maseczki na trądzik, na czym moja skóra bardzo korzysta. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam do lektury!

Czy masło orzechowe jest zdrowe?

Od razu Wam powiem, że to zależy, od tego, jakie masło kupicie. Wiecie, chodzi o czytanie etykiet przed zakupem. Kiedy ja zaczynałam swoją przygodę z masłem orzechowym, to nie miałam zbyt wielkiego wyboru. Od zawsze był to produkt dość drogi, a jego skład po dziś dzień może niekiedy pozostawiać wiele do życzenia.

Odkąd zrozumiałam, że to co jem ma ogromny wpływ na wygląd mojej skóry, zaczęłam poszukiwać produktów zdrowszych, bez niepotrzebnych dodatków, jak najmniej przetworzonych, obowiązkowo bez dodatku cukrów. Wiecie, że cukier także pogarsza stan i wygląd cery trądzikowej, więc jeśli tylko możecie, to go unikajcie.

Co znajdziecie w orzechach ziemnych?

  • nienasycone kwasy tłuszczowe – zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia
  • witaminę B3 – korzystnie działa na układ nerwowy i bierze udział w procesach tworzenia wielu hormonów
  • witaminę E – najsilniejszy znany antyoksydant, który skutecznie walczy z wolnymi rodnikami i w ten sposób opóźnia procesy starzenia się skóry, a także zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych
  • potas
  • magnez
  • selen
  • fosfor
  • błonnik pokarmowy – gwarantuje uczucie sytości oraz poprawia pracę jelit
  • białko – w tym arginina, która jest budulcem mięśni i poprawia wytrzymałość fizyczną.

Jakie masło orzechowe wybierać?

Pierwsza i najważniejsza zasada każdego zakupu – czytaj etykiety. Ja wiem, że produkty z dobrym składem są droższe. Jednak pamiętaj, że tu stawką jest twoje zdrowie i dobry wygląd, za który zawsze warto zapłacić parę złotych więcej.

Uwielbiam masło orzechowe z kawałkami orzechów. Zobaczcie sami, jakie masło orzechowe ja kupuję…

To opakowanie jest mega duże. Zawiera cały kilogram masła orzechowego, więc wystarcza mi na baaardzo długo. Kosztuje około 25 zł, więc cena jest wyższa, niż takiego zwykłego masła orzechowego ze sklepu, ale jakość nieporównywanie lepsza.

Nie wierzycie? No to patrzcie…

masło orzechowe a trądzik

Nadal mi nie wierzycie, że to masło jest po prostu w 100% arachidowe bez żadnych dodatków? Oto kolejny dowód jego niewinności…

maseczka z masła orzechowego na trądzik

To masło orzechowe ma lejącą konsystencję. Nie gęstnieje, co jest niezbitym dowodem na to, że nie zawiera dodatkowo żadnych innych składników: zagęstników czy cukru. Jest przepyszne, posmarowana nim kanapka z dodatkiem bananów jest rewelacyjną, zdrową, sycącą przekąską. Masło z orzechów, które ma gęstą konsystencję na bank zawiera w swoim składzie coś więcej, niż tylko orzeszki.

Orzeszki arachidowe na trądzik

Smarowidło z orzeszków ziemnych jest dla mnie idealną przekąską. Nie oznacza to, że jem je łyżką prosto ze słoika. I oczywiście jem je z umiarem. Uwielbiam dodawać je do owsianki czy zdrowych deserów, które przygotowuję sama w domu. Jednak to nie jest jedyne zastosowanie mojego masła orzechowego.

Masło orzechowe jest również dobre dla cery i ja bardzo chętnie robię sobie z niego maseczki. Dobrze działają na moją trądzikową cerę, znacznie lepiej, niż gotowe maseczki ze sklepu. Jak przygotować taką maseczkę samemu?

Przepis na maseczkę z masła orzechowego dla cery trądzikowej jest bardzo prosty. 2 łyżki masła orzechowego mieszam z 2 łyżkami oliwy z oliwek i łyżką miodu. Całość dobrze mieszam, aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie nakładam maseczkę na twarz, ale nie wcieram jej i nie rozcieram po skórze, by jej nie podrażnić. Taką miksturę trzymam około 15 minut, a następnie dobrze spłukuję ją ze skóry letnią wodą.

Jaki efekt otrzymuję po takiej maseczce? Gładką, dobrze nawilżoną skórę, mięciutką w dotyku, ukojoną, oczyszczoną, bez podrażnień i przebarwień. Uwielbiam tą maseczkę, pachnie smakowicie i dobrze działa. Jeśli jeszcze jej nie próbowaliście, to musicie koniecznie ją sprawdzić. Buźka!

dołącz do mnie na facebook